Crowdfunding udziałowy napędza konopną rewolucję w Polsce

Przemysł konopny rozwija się w Polsce w zawrotnym tempie, dając młodym spółkom duże perspektywy rozwoju, a inwestorom dobrą okazję do zarabiania. Crowdfunding udziałowy świetnie wpisuje się w specyfikę branży. Wielka siła społeczności skupionych wokół konopi już dwukrotnie pozwoliła zamknąć emisje ECF w rekordowym czasie.

Konopna rewolucja dzieje się na naszych oczach. Przez ostatnie lata kojarzone jedynie z substancjami odurzającymi (marihuaną), konopie wracają do polskich domów pod postacią włókien, suplementów diety, kosmetyków oraz produktów medycznych. Do lat 60. XX wieku przemysł konopny rozwijał się w Polsce prężnie. Teraz przeżywa swój renesans.

Czy to legalne?

Polskie spółki konopne działają zgodnie z obowiązującym prawem. Większość produktów konopnych (tekstylia, kosmetyki, olejki, susz) powstaje z konopi włóknistych, zawierających śladowe ilości odurzającego THC, dominującego w konopiach indyjskich. Polskie prawo dopuszcza uprawę roślin, w których poziom tetrahydrokannabinolu nie przekracza 0,2%.

W konopną rewolucję wpisuje się także biznes związany z obrotem i produkcją tzw. marihuany medycznej (zawierającej większe stężenie THC). Została ona dopuszczona do użytku w Polsce w 2017 roku, a proces jej dystrybucji jest kontrolowany. Póki co można sprowadzać ją wyłącznie z zagranicy, ale raczej kwestią czasu jest zmiana prawa i powstanie krajowych upraw wyłącznie dla tego celu.

Dynamiczny rynek i rekordowe emisje

Polski rynek konopny z roku na rok notuje gigantyczne wzrosty. Wartość przychodów firm zajmujących się samym tylko przetwórstwem olejków CBD, przekroczyła w 2019 r. 210 mln zł[1]. Jedna ze spółek Macieja Kowalskiego, założyciela Kombinatu Konopnego, została sprzedana przy wycenie 100 mln zł. W listopadzie 2020 r. na platformie Crowdway.pl, Kombinat w 38 minut zebrał 4,2 mln zł na uprawy konopi włóknistych oraz uruchomienie produkcji olejków CBD i wyrobów tekstylnych.

Sukces Kombinatu był jednocześnie rekordem crowdfundingu udziałowego w Polsce na tamten czas. Nie został on jednak utrzymany długo, albowiem przebiła go inna emisja spółki konopnej na naszej platformie, tym razem CanPoland. Spółka inwestująca w marihuanę medyczną zebrała 4,4 mln zł w 11 minut i do tej pory rekord ten nie został pobity! Akcje nabyło 576 inwestorów.

CanPoland to pierwsza firma farmaceutyczna z polskim kapitałem, która prowadzi handel międzynarodowy medyczną marihuaną i uruchamia w Polsce linię produkcyjną do jej wytwarzania. Na koniec 2020 roku mniejszościowy (ok. 30%) udział w CanPoland za pośrednictwem TT Pharma Sp. z o.o. objęła Grupa Pelion, właściciel m.in. sieci aptek Dbam o Zdrowie. Zainteresowanie tak dużego gracza na rynku farmaceutycznym biznesem konopnym świadczy o dużym potencjale inwestycyjnym rynku.

Czy warto inwestować w spółki konopne? Prognozy rynkowe i przykłady sukcesów Kombinatu Konopnego oraz CanPoland pokazują, że jest to bardzo perspektywiczna branża do lokaty kapitału. Do 2025 r. szacunkowe roczne wydatki tylko na CBD mają wynieść w UE nawet 13,6 mld euro, w porównaniu z 8,3 mld osiągniętymi w 2020 r[2]. Oczywiście należy pamiętać, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko, dlatego warto zgłębiać dokumenty spółek konopnych, interesować się rynkiem, a przede wszystkim rozumieć go. Dużo przydatnych informacji o inwestowaniu w konopie zdradza sam Maciej Kowalski.


[1] https://www.politykainsight.pl/en/_resource/multimedium/20198941

[2] https://newfrontierdata.com/cannabis-insights/europes-cbd-market/